I stało się coś, co przeczuwaliśmy – musimy anulować naszą Swingową Noc Saunową. Dlaczego? Bo zawsze znajdzie się ktoś „życzliwy”. Ktoś, kogo boli, że Polacy chcą się bawić w rytmie swingu. Czy w jakiś sposób nas to zraniło? Nie. Czy to sprawi, że przestaniemy tworzyć, to co tworzymy? Absolutnie nie. Bo i tak będziemy robić, to czym się zajmujemy i to nawet z jeszcze większym rozmachem.
Informację o anulowaniu naszej rezerwacji w nadbałtyckim ośrodku spa&wellness przez dostaliśmy dosłownie przed chwilą, dlatego od razu publikujemy nasze stanowisko w tej kwestii. Wszystkie pary, które zdążyły już dokonać wpłat, otrzymają całkowity zwrot kosztów oraz bardzo przyjemną rekompensatę – o czym powiadomimy w prywatnym mailu. Zatem nikt nie będzie stratny, a swing i tak zwycięży 😉 Przecież każdy z nas delektuje się wyszukaną muzyką.
I jeszcze jedno – każda taka „życzliwość” jest dla nas motorem napędowym, zatem każda próba pokonania nas i tak zakończy się niepowodzeniem inicjatora. Możecie nas hejtować – to i tak nas nie rusza, bo za dużo osób nas czyta, wspiera i aktywnie popiera nasze działania. Przez ostatni rok bardzo urośliśmy w siłę, a uwierzcie, że to dopiero początek… 😉
P.S. Zaś twórcy całego organizacyjnego i medialnego zamieszania – po pierwsze dziękujemy za darmową reklamę. Po drugie – radzimy zapisać się na kurs czytania ze zrozumieniem. A po trzecie – paranoję się leczy 😉
Brawo dla Was! Ten ktoś musi się strasznie nudzić w życiu, współczuję mu… No cóż, nie jestem w temacie, ale z niecierpliwością czekam na jakąś zorganizowaną akcję ;). Ps: baaardzo jestem Was ciekawa 🙂
Z pewnością będziemy organizować coś na początku roku, bo wypad nad morze okazał się tak udany, że aż grzechem nie byłoby go powtórzyć.
Widocznie tak miało być.Jak nie ta, to będzie inna impreza 😉
A właśnie miałem wysłać zgłoszenie i tekst konkursowy… Ech…
Nic straconego. Niedługo wymyślimy coś nowego 😉
Czyli za lekko trzymalismy kciuki ?